środa, 9 października 2013

Owls, owls everywhere...

Dzisiaj tusz na kartonie, ale nie jest to jak zwykle przedwojenna gwiazda lecz... SOWA <3 I właśnie w tym momencie ujawnia się moja obsesja na punkcie sów.
Ps. Mam jeszcze wiele rysunków sów, ale wszystko po kolei ;***


3 komentarze:

  1. Ojapierdolęjaktytozrobiłaś!!!! o.O NIESAMOWITE!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dominika podziwiam śliczna !!!!!!! od razu powiesiłabym na ścianie i podziwiała !!

    OdpowiedzUsuń